
Kiedy przed wykonaniem zabiegu zadaje pytanie klientom o pielęgnację domową, następuje chwila zastanowienia. Wyobraźcie sobie, że tylko niewielki procent osób jest świadomy prawidłowej pielęgnacji w domu. Problem nieznajomości właściwych kroków pielęgnacji dotyczy zarówno Kobiet jak i Mężczyzn. są np. Panie, które stosują tylko mydło (dodam zwykłe) do mycia twarzy lub takie, które w ogóle nie stosują kremów, a wydawać by się mogło, że to Panowie są mniej zorientowani w tych sprawach. Tymczasem świadomość o pielęgnacji u Panów bardzo wzrosła i są oni bardzo liczna grupą naszej klienteli.
W tym cyklu wpisów, chce przybliżyć wiedzę moich Klientek i Klientów na temat dobrej pielęgnacji domowej, która dobrze dobrana pozwala na:
- utrzymanie efektów zabiegów wykonywanych w naszym gabinecie,
- przyspieszenie leczenia i gojenia różnych skórnych problemów.
- spowolnienie starzenia,
- komfort skóry i zdrowy wygląd.
Często słyszę pytania jak długo utrzyma się efekt danego zabiegu.
Bez właściwej pielęgnacji w domu nie dajecie mu szans się utrzymać. Ile może działać dana substancja w skórze bez kolejnego uzupełnienia. U osoby nie stosującej niczego efekt nawilżenia po zabiegu utrzyma się… może 5-7 dni? To i tak sukces. Chyba zgodzicie się, że to logiczne.
Wiem także, że dużo z Was cierpi na półki pełne kosmetyków, kupionych na promocjach, bo miały ładne opakowanie, bo koleżanka nie mogła używać, bo dostało się w prezencie, bo ładnie pachniał. Ok, tylko co ma w składzie, czy pasuje do skóry i czy daje cokolwiek?
No właśnie. Przyjrzyjmy się jak wygląda właściwa pielęgnacja domowa.
Krok Pierwszy – Demakijaż, mycie, czyszczenie.
Nasza skóra lubi, kiedy traktujemy ją delikatnie. każdy z nas woli być głaskany niż szarpany. Tak też jest ze skórą. Najważniejsze, aby oczyszczać skórę łagodnie. Jestem przeciwna używaniu tych nowoczesnych szczoteczek do demakijażu. Są na tyle silne, że mogą uszkadzać naturalny płaszcz ochronny skóry (hydrolipidowy, który chroni przed utratą wody i czynnikami zewnętrznymi), niektórzy z was maja tak delikatne skóry, że praktycznie nie posiadają tego płaszcza. Szczoteczka pogarszałaby jeszcze stan skóry.
Najlepiej używać letniej wody, gorąca powodowałaby dodatkowe wysuszenie. Fajnym pomysłem jest opłukiwanie twarzy woda butelkowaną. Można użyć jej już po umyciu się. Wiem, że niektórzy nie używają w ogóle wody z kranu, ja niestety bez wody czuję się nieumyta i muszę jej używać. Natomiast przemycie wodą butelkowaną może być dobrym kompromisem, który zmyje okropną kranówkę.
Kosmetyki do mycia, które polecam to:
Delikatne żele – sprawdzą się przy skórach przetłuszczających się, usuną sebum, pot. Na ogół dobrze się pienią. ważne, aby nie miały w składzie alkoholu. Polecam np olejek drzewa herbacianego, jeżówka, zielona herbata, np Theo Marvee (jest to jedna z firm na której pracujemy – posiada świetną linię dla skór z trądzikiem z limonką w składzie).
- Uwaga na żele peelingujące. Nie dla każdego są dobre, jeśli na skórze znajdują się stany zapalne, takie drobinki ścierające mogą przyczynić się do rozniesienia bakterii.
Mleczka, śmietanki – myślę, że te są bardziej lubiane przez Panie, ponieważ kojarzą się z usuwaniem makijażu. Pamiętajcie, aby zostawić je chwile na skórze, aby mogły połączyć się z makeupem i rozpuścić go. Następnie można usunąć płatkami lub wodą. Im bogatszy skład tym lepiej, Już na tym etapie możemy dostarczyć skórze dobrych składników.
Kremy do mycia – szczególnie dla skór suchych, wrażliwych. maja bardziej kremowe konsystencje i juz delikatnie nawilżają – taki krem polecam z Arkany. Dobrze też sprawdzi się u skór problematycznych, które także należy delikatnie nawilżać.
- Nie polecam chusteczek do demakijażu na co dzień, rozmazują makijaż, nie do końca go usuwają.
Naturalne mydła – szczególnie mam tu na myśli Aleppo. Bardzo dobra propozycja dla skór problematycznych. Aleppo z oliwek i oleju laurylowego w różnej procentowości dobrze goi stany zapalne, ale używane często może troszkę podsuszać skórę – np 40% mydło, najlepiej stosować kilka razy w tygodniu, w pozostałe dni produkt nawilżający do mycia.
Oleje naturalne do demakijażu, są bardzo fajnym pomysłem, np oliwa z oliwek z rycynowym. Nadają się dla skór suchych, ale uwaga na skóry wrażliwe lub tłuste.
Osoby ze skórą bardzo wrażliwą i suchą powinny stosować neutralne kremy lipidowe do mycia, uzupełniających niedobory płaszcza ochronnego na skórze. O niezbyt naładowanym składzie. Lepiej, aby produkt zawierał mniej składników i najlepiej, aby był bezzapachowy.
Po umyciu się należy skórę delikatnie osuszyć, nie wycierać. Można zastosować chusteczki lub delikatne ręczniczki.
MariNa
Woow, to jest świetne. Kiedy będzie kolejny krok drugi ? Już nie mogę się doczekać 🙂
Kasia Słomińska
Kolejny krok, jak tylko znajdę chwilkę między zabiegami 🙂
Ginny
Super! Właśnie takich porad szukałam!!
Kinia
Genialne Pani Kasiu 🙂 Czekamy na kolejne kroki 🙂 Ściskam 🙂
Kasia Słomińska
To już niebawem 🙂
GosiaKs
Od tego wpisu się zaczęło i teraz śledzę co tydzień bloga 🙂 Genialny pomysł na poradnik dla nas 🙂 Dziękujemy Pani Kasiu 🙂 Do zobaczenia w Salonie 🙂